Poniższy tekst został wczoraj odczytany w naszym imieniu w trakcie protestu przed budynkiem Sejmu o 17:30.
Traktowanie kobiet między innymi jak w sprawie “Chazana” jest niedopuszczalne.
Kobiety w Sieci są za życiem!!! Życiem Kobiet!!!
Jesteśmy tu dziś z Wami, my Kobiety w Sieci, by wyrazić swój sprzeciw związany z traktowaniem kobiet w szpitalach.
Mamy prawo do swoich praw, macie obowiązek je respektować i wypełniać. Macie obowiązek słuchać nas, naszych potrzeb, tak jak i my wysłuchujemy historii kobiet.
Nie ma nic bardziej dramatycznego niż osoba, rodzina, która dowiaduje się o tragedii wad wrodzonych u płodu, który rozwija się w jej ciele i dowiaduje się, że musi urodzić, bo „ktoś” tak chce!
Nie ma nic gorszego, od emocji, jakie pojawiają się w głowach kobiet i ich partnerów zdani są na decyzję pojedynczej osoby.
Jakiś czas temu odebrałam dramatyczny telefon na naszej infolinii, od mężczyzny, którego żona będąc w 24 tygodniu dowiedziała się o wielu wadach wrodzonych płodu. Było mi bardzo przykro, powiedzieć tym ludziom, że nie ma dla nich rozwiązania w Polsce.
Rodzina ta była tak zdesperowana, że byli gotowi załatwić wszelkie formalności by polecieć do Stanów i znaleźć klinikę, która wykona zabieg niezależnie od wieku ciąży. Kobieta, która zdecydowała się przerwać ciążę jest zdeterminowana do tego stopnia, że wydrapie z siebie ciążę nawet kosztem swojego zdrowia.
Liczy się cel, środki jak na wojnie, wszystkie dozwolone
Zaryzykuje nawet swoim życiem….
Nie powinno tak być
Nie powinno być również tak, jak opisała to jedna z nas, która w swoim życiu podjęła decyzję usunięcia ciąży z wadami genetycznymi, oto jej słowa:
„…Otóż w gdańskiej klinice Akademii Medycznej, gdzie wykonywałam swój zabieg, kobiety czekające na terminacje leżą w pokojach gdzie na ścianie wiszą zdjęcia zdrowych, rumianych noworodków. Nikt o niczym nie informuje, dziewczyny nie maja pojęcia, na jakim są etapie porodu a przecież niektóre rodzą siłami natury. Ewentualnie można wydedukować jak się usłyszy „podaj tamtej relanium, żebym miała spokój, bo ona dzisiaj w nocy skończy ” Badane są traktowane w tragiczny, nie delikatny sposób – moze za kare? Jeśli ronienie faktycznie zaczyna się w nocy to odbywa się w sali z przyciemnionym światłem i w samotności. Co jakiś czas przychodzi położna i zagląda, jak widać główkę to karze trzymać i nie przeć. (Teraz już wiem, dlaczego-aby się nie urodziło żywe dziecko, bo to kłopot) A na końcu “szczęśliwa” mama jest pytana, czy chce zobaczyć dziecko…
Po kilku dniach telefon dla przypomnienia: “Dzień dobry!! Mamy już wszystkie wyniki nam potrzebne, zabiera pani ciało na pogrzebanie, czy zostawia u nas?”…….
To cały obraz rzeczywistości kobiet mających przywilej terminacji. Kolejny temat zamieciony pod dywan naszego średniowiecznego państwa.
Fakt jest taki, ze kobieta, jakiej decyzji nie podejmie to i tak jest napiętnowania, nikt nie ma dla niej szacunku. Te wszystkie pro-mamy wychodzące na Chazanowskie pikiety nie maja pojęcia o niczym. Nikomu nie życzę źle, ale dopiero sytuacje, w jakich stawia nas życie weryfikuje nasze poglądy, dlatego ani pro-mamy po lekkich porodach, ani pro”chazany” nigdy nie staną po naszej stronie…”
Walczmy o swoje prawa, walczymy o godność dla nas wszystkich.
Kobiety w Sieci są za życiem – życiem Kobiet!!!