pewnie już widziałyście/widzieliście ten teledysk a może jednak nie, nigdy nie przepadałam za dwiema z tych pań, trzeciej w ogóle nie znam, ale za każdym razem kiedy widzę masowe protesty kobiet czuje mega wzruszenie i mam ciarki na całym ciele
Hasło “nigdy nie będziesz szła sama” budzi we mnie też duże emocje. Ja “szłam sama” wtedy właśnie. Nie było wokół mnie osób wspierających, nie było organizacji takich jak nasza że trzymały za rękę wirtualnie. Poczułam tą samotność na własnym ciele i we własnych emocjach, wiem co ona znaczy. Po aborcji to właśnie to uczucie zupełnego osamotnienia zostało ze mną do dziś.
Dlatego mam mieszanie uczucia, nie wiem czy to kicz czy jednak coś wartościowego. Na pewno dociera do odbiorczyń i odbiorców tych wokalistek co uważam za mega mega super sprawę.
gdybym była młodą osobą, która słycha lub słuchała której z tych pań myślę, że zainteresowałaby mnie ta piosenka i zaczęłabym interesować się dlatego właśnie to nagrały
co wy o tym myślicie?