Liczba postów: 135
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
1
Hej. Chcę wam opowiedzieć moja historie.
W maju miałam ryzykowny stosunek. Wzięłam escapelle po 9h od stosunku, "miesiączkę" w czerwcu miałam w terminie. Czułam się dobrze z wyjątkiem pobolewania jajników. No ale miesiaczka była to pomyślałam że to pewnie przez dni płodne. Nagle 26.06 rano złapał mnie ból jajnika tak piekielnie mocny, nawet porody nie bolały tak bardzo.
Pojechałam wieczorem do gina żeby sprawdzić skąd ten ból. Okazało się że mam krwotok wewnętrzny i jeszcze tego samego dnia wylądowałam na stole operacyjnym. Podczas operacji wyszło że byłam w ciąży pozamacicznej i pękł mi jajowod. Dużym prawdopodobieństwem jest że Escapelle się przyczyniło do ciazy pozamacicznej.
Piszę to nie dlatego żeby was zniechęcić do brania tych leków bo nie to mam na celu. Jeśli się wydarzy sytuacja że weźmiecie tabletkę dzień PO to sprawdźcie testem lub beta czy nie jesteście czasem w ciąży. To wiele nie kosztuje a może was uchronić przed operacja i bólem.
Liczba postów: 18,487
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
301
Cześć, zapytałam koleżankę, która się lepiej zna na tabletkach dzień po i napisała tak:
"Nie mam pojęcia co z tą osobą akurat - bo pozamaciczna oprócz tego że się zwyczajnie przecież zdarza, to ma szansę większe u palaczek, osób z zapaleniami jajowodów (często przeoczonymi), chlamydiami, z niediagnozowanymi endometriozami (powszechne wśród osób z pozamacicznymi które miałam). I to mogło przyczynić się do rozwoju tej ciąży u tej osoby. Jest też grupa z większym potencjałem na pozamaciczną - czyli osoby stosujące spiralę z hormonami - te wszystkie Mireny itp zawierają lewonorgestrel i producenci uczą na szkoleniu i piszą w ulotkach, że ciąże bardzo rzadkie przy tej metodzie antykoncepcji maja zdecydowanie większą szansę na rozwój poza macicą. Dlatego kocham zwykłe spirale miedziane. I nie mówię tu że lewo w Escapelle jest odpowiedzialne u tej osoby za pozamaciczna ale że istnieje powiązanie przyjmowania tej substancji w sposób stały z ciążą pozamaciczną. Generalnie bardzo nie lubię lewonorgestrelu, bo jest po prostu chujowy jako awaryjna, nie rozumiem dlaczego jest w sprzedaży to gunwo nieskuteczne w 9 przypadkach na 10, a stosowany w spiralach ma potwierdzony potencjał wzrostu przypadków pozamacicznej wśród uzytkowujacych."
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 6
Dołączył: Feb 2021
Reputacja:
1
Hej. Jedyne z powyższych to pale papierosy. Mam porody za sobą i abo. Nigdy mi się nie przytrafiały pozamaciczne. Jestem w 100% zdrowa. Może poprostu miałam pecha. Napisałam że Escapelle mogło się do tego przyczynić bo tak mi mówili wszyscy lekarze z którymi miałam kontakt. Jedno wiem napewno po tym co wysłałaś teraz Lisku to więcej tego g*wna nie przyjmę. Zawsze przyjmowałam EllaOne i po tej tabletce nie miałam przeboji i problemów. Tu poprostu zgubił mnie pośpiech
Liczba postów: 18,487
Liczba wątków: 8
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
301
Wiem, przykra sytuacja. Nie da się tego zbadać w żaden sposób. Ale ja też nie poważam escapelle, uważam że nie warto jej w ogóle brać. Albo ella, albo nic i w razie wpadki abo.
Liczba postów: 9,878
Liczba wątków: 151
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
187
moim zdaniem escapell jeśli nie zadziałała to znaczy, że byłaś już po owulacji
progesteron sam z siebie na już zapłodniona komórkę działa jak pokarm więc tylko lepiej się rozwiała
nie ma ona jak wpłynąć na zapłodniona komórkę bo wystuacja jest dokładnie taka sama jakbyś była w trakcie procedury invitro (biorąc progesteron od samego czasu)
być może taka twoja uroda i nie ma co się doszukiwać przyczyn escapell na ciążę pozamaciczną
Potrzebujesz kontaktu telefonicznego, dzwoń na numer 22 29 22 597, 725 892 134, 737 769 715
Liczba postów: 8,322
Liczba wątków: 64
Dołączył: Dec 2013
Reputacja:
123
Ja jeszcze dorzucę swoje, ze wg mnie to lepiej poczekać i sprawdzić czy ciąża jest czy jej nie ma niż brać "dzień po", bo to serio jak granie w totka. Rozumiem lęk po ryzykownym stosunku i to ze jeśli jest oferta hormonalna "po" to chcemy z niej jak najszybciej skorzystać, ale to takie branie "w ciemno" albo ciąża będzie, albo nie będzie, a może by była a może też nie. Wystarczy 10 dni żeby sprawdzić juz z bety czy do zapłodnienia doszło i jeśli tak to wziąć sobie zestaw do aborcji i juz. Bez zbędnej mega ingerencji hormonalnej, która wywraca nam wszystko do góry nogami, serio, aborcja jest prostsza i przynajmniej wiemy co robimy konkretnie.