Jak wkładka ? Doradźcie z własnego doświadczenia
#11
Mirena i Levosert to takie same wkladki domaciczne hormonalne różnych producentów. Kyleena ma trochę mniej hormonu i jest parę milimetrów mniejsza więc jest polecana nieródkom. Zasadniczo nie ma między nimi istotnych różnic.
Odpowiedz
#12
Ja rodziłam 3 razy plus abo a doktorek właśnie radzi mi kylene
Odpowiedz
#13
Ale to nie ma znaczenia czy rodziłaś tylko czy dobrze znosisz antykoncepcję hormonalną. Jeśli masz słabe doświadczenia to jest duże ryzyko że wkładka również nie będzie Ci służyć. Dlatego jeśli chcesz założyć to ja sugeruję najpierw pigułki jednoskładnikowe na parę miesięcy, bo będą podobne do wkładki kyleena czy mirena. A jak nie będzie Ci się podobało na tabsach to wtedy lepiej wkładkę miedzianą.
Odpowiedz
#14
dziewczyny a jak z alergiami na metale ?
nie wiem dokładnie na jakie mam uczulenie , ale dostaje wysypki od spodni , guzków itd
pamiętam że na tabletkach czułam się jak tykająca bomba … zastanawiam się po akcji na jaką antykoncepcje się zdecydować .
Odpowiedz
#15
Wiesz co, najlepiej by było zbadać alergię na metale. Chyba wszystkie wlladki zawierają przede wszystkim miedź, ale to sobie doczytaj.
Jak źle znosisz antykoncepcję hormonalną to faktycznie wkładka jest niezłym pomysłem. Albo podwiązanie jajowodów w Czechach. Albo gumki. Ludzie mają różnie, ja w ciążę zaszłam tylko dlatego że byłam zaspana i bzykalam się w owulację bez zabezpieczenia, a tak to nigdy mi się ciąża nie zdarzyła mimo bardzo nonszalanckiego podejścia do antykoncepcji. A są osoby takie serio wiatropylne, co jeden seks niezabezpieczony porządnie i ciąża.
Odpowiedz
#16
Wkładki hormonalne są z plastiku.
Odpowiedz
#17
lisek- 6 lat nie zaszłam w ciążę . o syna się staraliśmy w klinice a teraz … nie wiem kiedy nie wiem jak i jestem w ciąży … ale jeszcze chwila :
nie lubię brać tabletek bo jestem nieregularna , gumki zapominam ? ja muszę mieć coś co będzie pamiętać za mnie .
nie wiem czy będę planowość więcej dzieci - na ten moment stanowczo nie ale nie chcę zamykać tej drogi
Odpowiedz
#18
Rozumiem. Poczytaj sobie, pomyśl, pogadaj z ginem co będzie dla Ciebie najbardziej komfortowe. Każda osoba ma inaczej.
Możesz zrobić testy alergiczne do wkładki. Nadal to nie da gwarancji czy ciało np nie odmówi i nie wydalisz wkładki, bo rzadko, ale zdarza się.
Ja kiedyś chciałam wkładkę hormonalną, ale gin mi powiedziała że skoro źle znoszę wszelkie metody hormonalne to ona nie może obiecać, że przy wkładce nie będzie tego samego problemu i zrezygnowałam.
W moim otoczeniu królują gumki okolo owulacji, ewentualnie gumki plus testy owulacyjne, żeby te owulacje sprawdzać bardziej precyzyjnie niż tylko liczeniem dni cyklu.
Podwiązanie jajowodów lub wazektomia u faceta nie zamykają drogi zapłodnienia później, bo za pomocą inseminacji czy in vitro byłoby to możliwe, choć mniej wygodnie.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości