07-10-2015, 09:08
No właśnie nigdy żadnych objawów owulacji nie miałam. Kiedyś jak byłam bardzo młoda, dziecka nie miałam, to miałam czas, żeby się wsłuchać w swój organizm, mierzyłam temperaturkę, robiłam wykresy, szyjkę macicy obserwowałam, ale wedle śluzu żadnej wyraźnej różnicy nigdy nie dostrzegałam, a jeszcze jak słyszę, że niektóre kobiety to czują bardzo dobrze, ten moment, to aż im zazdraszczam. Szczęście tak odczuwać owulację...
EllaOne kupiłam bez recepty za pierwszym podejściem Idę dopisać do odpowiedniego wątku
No i właśnie dlatego może to być niebezpieczne, bo nie wiadomo dokładnie kiedy nastąpiła czy nastąpi owulacja...
Wolę nie ryzykować, nie bawić się w taką "ruletkę"
EllaOne kupiłam bez recepty za pierwszym podejściem Idę dopisać do odpowiedniego wątku
No i właśnie dlatego może to być niebezpieczne, bo nie wiadomo dokładnie kiedy nastąpiła czy nastąpi owulacja...
Wolę nie ryzykować, nie bawić się w taką "ruletkę"