08-09-2020, 15:58
hmm, no to masz chyba szczęście w nieszczęściu i jakąś w miarę znośną formę endometriozy. bo moje koleżanki to jadą latami wyciszone na lekach hormonalnych, żeby mniej cierpieć z powodu endo. jeśli nie potrzebujesz tych hormonów z powodu endo to może jeszcze przemyśl czy warto ryzykować z wkładką hormonalną, bo inwestycja jest spora, wyjęcie wkładki to nie to samo co wzięcie opakowania tabletek i rezygnacja jeśli będziesz źle się czuła. przynajmniej ja tak o tym myślę, dlatego właśnie odpuściłam metody hormonalne i teraz jedyne co mnie kusi to sterylizacja za granicą. ale też jakoś szalenie mi nie zależy, więc się ociągam.
a żylaki, pajączki i inne takie problemy krążeniowe są zasadniczo przewciwwskazaniem do metod hormonalnych. pytanie czy bardziej boisz się zatoru czy ciąży
a żylaki, pajączki i inne takie problemy krążeniowe są zasadniczo przewciwwskazaniem do metod hormonalnych. pytanie czy bardziej boisz się zatoru czy ciąży