08-02-2020, 22:05
Z perspektywy osoby, która przeszła przez to miesiąc temu, mogę powiedzieć że na pewno wszystko będzie dobrze. Wiem, najgorszy czas to czekanie na przesyłkę. Ale jak dojdzie to wszystko idzie błyskawicznie. Udaje się każdej z nas. Dodam też, że jedynym wsparciem było dla mnie to forum. Tylko jedna przyjaciółka była w pogotowiu żeby mnie zawieźć do szpitala w razie komplikacji. Dodam też, że kiedyś nie mieściło mi się w głowie żeby usuwać ciążę. Mam syna i dla niego żyję. Ale drugie dziecko, to nie dla mnie. Dziewczyny, będzie dobrze. Pytajcie o wszystko, chętnie wesprę was swoją wiedzą i doświadczeniem.