28-08-2022, 19:27
4 miesiące
Znaczy wiesz ja jestem ogólnie pesymistką zawsze nastawiam się na najgorsze żeby się nie rozczarować ( nie wiem dlaczego mam tak odkąd pamiętam) wiem że aby niepotrzebnie się nakręcam a to tylko ryje mi psychikę jeszcze bardziej a przyklask innych nic mi nie da bo sama powinnam o sobie decydować i nie przejmować się opinią innych problem jest w tym że własna rodzina dojeżdża mnie jak może i chyba nie zdają sobie sprawy z tego jak ich słowa na mnie wpływają właśnie próbuje układać sobie w głowie wszystko stopniowo
Znaczy wiesz ja jestem ogólnie pesymistką zawsze nastawiam się na najgorsze żeby się nie rozczarować ( nie wiem dlaczego mam tak odkąd pamiętam) wiem że aby niepotrzebnie się nakręcam a to tylko ryje mi psychikę jeszcze bardziej a przyklask innych nic mi nie da bo sama powinnam o sobie decydować i nie przejmować się opinią innych problem jest w tym że własna rodzina dojeżdża mnie jak może i chyba nie zdają sobie sprawy z tego jak ich słowa na mnie wpływają właśnie próbuje układać sobie w głowie wszystko stopniowo