Kobiety w Sieci

Witajcie! Nie wiedziałam gdzie zamieścić wątek więc jeśli znajduje się w złym miejscu to proszę o przeniesienie. Mam do Was kilka pytań. Mianowicie, dziewczyna poznana na innym forum powiedziala mi, ze mi pomoże i odda swoj zestaw poronny z WOW. Wiedziała, że nie mam pieniędzy i jestem w krytycznej sytuacji. Mówiła że nie potrzebuje kasy, że pomoże mi i w ogóle. Wszystko się udało. Po miesiącu ona żąda ode mnie pieniędzy, napisałam że nie mam. Mam problemy zdrowotne i jeżdżę po lekarzach itd. Straszy mnie, że jeśli jej nie oddam pieniędzy, które sobie rzekomo przywłaszczyłam to ona zgłosi tą sprawę na policję i do mojej przychodni, że wzięłam tabletki poronne i dlatego poroniłam. Że zapłacę za karetkę i hospitalizacje. Ale najlepsze jest to, ze ina wysłała je innej dziewczynie najpierw Ale tamtej się udało innymi poronic i tych nie potrzebowała. Więc ta dziewczyna obiecała mi ze napiszę do tamtej i tamta mi je wyśle. Ale ja w kontakcie byłam tylko z tą. Ja wiem że chaotycznie to wszystko napisałam Ale się po prostu obawiam... ta mi wysłała nr konta że mam jej zwrócić kasę i stale mnie straszy!!! Dziewczyny co mam zrobić w takiej sytuacji? Zablokowałam jej nr żeby nie otrzymywać już żadnych wiadomości. Ja nie mam skąd wziąć aby jej teraz zapłacić 250zl- bo tyle chce. Ja mam podejrzenie białaczki i chodzę z laboratorium do laboratorium i do lekarzy... pozdrawiam Was wszystkie.

Fiona tylko spokojnie, przykro mi, że trafiłaś na taką oszustkę Z tego co się orientuję, ale lepiej, żeby potwierdziły bądź sprostowały osoby które się na ty lepiej znają. Osoba która dokonała aborcji, czyli w tym wypadku Ty nie masz się czego obawiać, bo to nie jest karane w naszym kraju. Za to pomoc w przeprowadzeniu jej już tak, i ta dziewczyna dostarczając Ci pigułki Ci w tym pomogła. Zatem jeżeli pójdzie na policję to Tobie nic nie zrobią, ona za to może mieć bardzo duże problemy.

No wlasnie troszkę o tym czytałam Ale wolę się upewnić. Jeśli ona naprawdę to zgłosi to nie wiem co w takiej sytuacji miała bym zrobić... przyznać się i tym samym ją pociągnąć do odpowiedzialności czy się wyprzeć... Nie wiem. Strasznie to przeżywam

Moim zdaniem ona nic nie zrobi tylko Ciebie straszy żeby wyłudzic od Ciebie pieniądze. Jesli juz gdzies pojdzie i zgłosi to mozesz powiedziec ze bylas w ciazy i poronilas ale wcale nie musisz.mowic ze brałas tabletki. Nikt tego nigdy nie wykryje. Nie denerwuj sie i bie odzywaj się do tej dziewczyny nigdy wiecej. I nie rob nigdy takich glupot w przyszlosci ?

Ja już zablokowałam jej nr więc nie napisze do mnie ani nie zadzwoni. Ja już w ogóle nie mam zamiaru korzystać z takiego zestawu uwierzcie mi... prawie umarłam... dosłownie. Ale nie chce do tego wracać. Nie wiem co ona powie w sumie... dlatego też się boję o konsekwencje składania fałszywych zeznań

Niech ona Cię nie straszy bo Tobie za aborcję nic nie grozi tylko tej osobie która Ci w tym pomogła w takim bądź razie jest to ona bo dała Ci zestaw . To ona moze zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej.

Tak tylko teraz jeśli do mnie ktoś przyjdzie zapytać o to, to mam się przyznać czy nie? Wtedy ją pociągną do odpowiedzialności...

Zadzwoń proszę na naszą infolinię.

Ok zadzwonię

tak, jesli ktokoliwek przyjdzie masz sie przyznac i powiedziec od kogo dostalaś leki

one będzie wtedy miała problemy, nawet jesli wysłała ci to za darmo
dlatego my nigdy nie wysyłamy leków i zabraniamy handlowania nimi tutaj na forum