Hej dziewczyny! Nie znalazłam nigdzie takiego wątku także pozwoliłam sobie utworzyć nowy i zapytać o wasze doświadczenia.
1 maja (koło 17) miałam stosunek w którym doszło do pęknięcia prezerwatywy (zraz na początku). 2 maja ( o 11) przyjęłam tabletkę EllaOne. Wg wcześniejszych cykli owulacja powinna wypadać na 4 maja. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, ani plamień. Od 10 maja przez 3 kolejne dni obserwowałam u siebie śluz jak w dni płodne, co mogłoby świadczyć o zadziałaniu tabletki i przesunięciu owulacji. Mimo tego dziś mam 34 dzień cyklu a okresu brak. Czy Wam EllaOne powodowała takie wydłużenie cyklu? Wg ulotki cykl może być taki jak zwykle, dłuższy lub krótszy. Zaczynam się martwić, mimo że nie mam żadnych ciążowych objawów ciążowych jak poprzednim razem. Nie bolą mnie piersi ani nie mam mdłości. Podzielcie się swoimi doświadczeniami z EllaOne
1 maja (koło 17) miałam stosunek w którym doszło do pęknięcia prezerwatywy (zraz na początku). 2 maja ( o 11) przyjęłam tabletkę EllaOne. Wg wcześniejszych cykli owulacja powinna wypadać na 4 maja. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, ani plamień. Od 10 maja przez 3 kolejne dni obserwowałam u siebie śluz jak w dni płodne, co mogłoby świadczyć o zadziałaniu tabletki i przesunięciu owulacji. Mimo tego dziś mam 34 dzień cyklu a okresu brak. Czy Wam EllaOne powodowała takie wydłużenie cyklu? Wg ulotki cykl może być taki jak zwykle, dłuższy lub krótszy. Zaczynam się martwić, mimo że nie mam żadnych ciążowych objawów ciążowych jak poprzednim razem. Nie bolą mnie piersi ani nie mam mdłości. Podzielcie się swoimi doświadczeniami z EllaOne