04-08-2014, 13:23
dzień-dwa przed owulacją jest największa płodność. ale jak masz nieregularne miesiączki, to ja bym sie nie sugerowała kalendarzykami a bardziej obserwacją śluzu i innych objawów (no i oczywiście temperatury, ale niestety większość osób tego nie robi, a szkoda, bo miałby mniej zmartwień )
a co do tabletki - teoretycznie szansa, ze zadziała jeszcze jest. ale tak na logikę to niewielka, bo plemnikom zajmuje jakiś dzień-dwa dotarcie do komórki jajowej, więc jesli miały dotrzec to już to zrobiły. więc już 2 jej działania - opóźnienie owulacji i zagęszczenie śluzu, zeby zatrzymać plemniki odpadają. pozostaje jeszcze utrudnienie zagnieżdżenia
a swoją drogą u mnie stosunek przerywany działa, choć oczywiście nie polecam go jako antykoncepcji. wiele razy zdarzało nam się go stosować w okolicach owulacji i nie zaszłam w ciążę. wpadłam inaczej :P
a co do tabletki - teoretycznie szansa, ze zadziała jeszcze jest. ale tak na logikę to niewielka, bo plemnikom zajmuje jakiś dzień-dwa dotarcie do komórki jajowej, więc jesli miały dotrzec to już to zrobiły. więc już 2 jej działania - opóźnienie owulacji i zagęszczenie śluzu, zeby zatrzymać plemniki odpadają. pozostaje jeszcze utrudnienie zagnieżdżenia
a swoją drogą u mnie stosunek przerywany działa, choć oczywiście nie polecam go jako antykoncepcji. wiele razy zdarzało nam się go stosować w okolicach owulacji i nie zaszłam w ciążę. wpadłam inaczej :P