24-02-2014, 13:25
Ja do wczoraj czułam takie skurcze w podbrzuczu, że aż mnie zginało. Czasem nawet nospa forte nie pomagała, co najwyżej dawała lekką ulgę. Miewałam tak w okres, ale jak byłam młodsza. Teraz moje okresy były mało bolące.
Dzisiaj czuję się inaczej. Boli, ale nie tak intensywnie. Wzięłam co prawda tabletkę, ale rano. Więc albo się poprawia albo buscopan jest lepszy od nospy, bo na to się przerzuciłam.
Ja wiem, że panikara jestem ale to wszystko przez ten incydent cała spięta chodzę i staram się ją tak trzymać w sobie :P ale dzisiaj jest i tak już lepiej, czuję po sobie, że w głowie też luzuję po usg pewnie już w ogóle będzie light
Dzisiaj czuję się inaczej. Boli, ale nie tak intensywnie. Wzięłam co prawda tabletkę, ale rano. Więc albo się poprawia albo buscopan jest lepszy od nospy, bo na to się przerzuciłam.
Ja wiem, że panikara jestem ale to wszystko przez ten incydent cała spięta chodzę i staram się ją tak trzymać w sobie :P ale dzisiaj jest i tak już lepiej, czuję po sobie, że w głowie też luzuję po usg pewnie już w ogóle będzie light