spirala dla nieródki
#11
są wyczuwalne, i to zależy od tego jak sie szyika macicy uklada, u mnie są bardziej wyczuwalne przed okresem ale to jest tylko mały dyskomfort w niczym on nie przeszkadza
Odpowiedz
#12
Bo właśnie tez się nad miedziana zastanawiam. Ale tu karambola mnie nastraszyla ze jej dziecko urodzilo sie ze spirala razem. Czyli nie zadzialala...
Odpowiedz
#13
A ja ją mam od ponad 4 lat i zadziałała.
Odpowiedz
#14
To może być rzeczywiście fajne proste i tanie rozwiązanie. Musze to z ginem przeanalizowac i usg najpierw zrobic.
Odpowiedz
#15
Reniu Karamboli nie zadziałała ta z hormonami :) a nie miedzianka ;)

Ja tylko czekam na ten nieszczęsny okres i po lecę do mojej ginekolog. Tak jak pisałam na starym forum chodzę do dr Jawień w Krakowie, a Justyna pisała że ona zakłada nieródkom.

A jak to jest z tym, że nie każdy lekarz chce zakładać kobiecie która nie rodziła jeszcze?
To chodzi o to, że macica jest mała? Czy że przy np komplikacjach jak uszkodzenie kobieta wtedy już może nie mieć szansy nigdy na dziecko i wolą nie ryzykować?

Naczytałam się w internecie, że przy nieródkach skuteczność spirali się obniża. To może mieć na to wpływ? No nic zostaje mi czekać na okres i normalnie listę z pytaniami zrobię przed wizytą u gina :D
Bo ta kwestia z tamponami, seksem i jeszcze coś pewnie znajdę też mi się nasuwała.
Odpowiedz
#16
Tu chodzi raczej o szyjkę macicy. Łatwiej polskim lekarzom tym co rodziły zakładać, bo ta szyjka jest szersza i elastyczniejsza, bardziej otwarta, ale to już lekarz niech Ci powie o co kamon. Jakoś w innych krajach lekarze umieją nieródkom zakładać, u nas nie. U nas jeszcze boją się lekarze komplikacji, zapaleń jakie mogą powodować spirale, zrostów?, że to może potem zagrażać ciążom. I znów, nasi mają takie zdanie, w innych krajach nie. No nie dojdzie się prawdy, bo przecież lekarz to autorytet i jak mu nie wierzyć?

I jeszcze wieść niesie, że w innych krajach dla nieródek są specjalne spirale, mniejsze. Podobno Mirena, ta hormonalna jest w takich rozmiarach dostępna.

Zachodzi się w ciążę i przy miedziankach i przy tych hormonalnych. Jest jakiś procent czy promil niestety, bo jak wiecie, nie ma 100 % działającej antykoncepcji. Ale co, lepiej znów to zostawić i czekać na łut szczęście? Ja jestem zdania, że lepiej się zabezpieczyć i czekać na łut. Jakoś jestem pewniejsza, że szczęście mi wtedy bardziej sprzyja, choć to ludzki organizm, nigdy nic nie wiadomo.
Odpowiedz
#17
A mam jeszcze takie pytanie odnośnie spirali,wiecie może czy są jakies przeciwskazania jeśli ktoś ma mięśniaki?
Odpowiedz
#18
Supernova masz całkowitą rację, lepiej się zabezpieczyć niż tego nie zrobić. Nie ma się 100% pewności, ale jakiś jest i to duży. Dlatego właśnie tak czekam na ten okres, żeby już ruszyć sprawę ze spiralą. Teraz nic nie załatwię, bo co mi powie lekarz, że muszę czekać i tak na okres, więc to bez sensu teraz iść z tym. Mam tylko nadzieję, że już wszystko ze mnie wyjdzie do końca z tym okresem, bo nie chcę żeby to się jeszcze bardziej rozciągało w czasie....
Odpowiedz
#19
Kanapa, musisz mieć do spirali zrobioną cytologię. To musisz jeszcze mieć.

Iwa, nie wiem dokładnie nic w sprawie spirala ws mięśniaki. Trzeba o to zapytać lekarza.
Odpowiedz
#20
miesniaki trzeba by było chyba wyciąć przed założeniem spirali, to tak na mój rozum
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości