spirala dla nieródki
#41
Znajdź coś miedzianego, może blaszka, drucik, może bransoletka, ponoś na sobie. Zaraz będziesz wiedziała :-)
Odpowiedz
#42
zazwyczaj osoby uczulone mają wiecznie zaczerwienienie czy tam wysypkę od guzika w spodniach na brzuchu:) albo od zegarka na ręku
Odpowiedz
#43
Ooo wlasnie chyba najlepiej w ten sposob sprawdzic
Odpowiedz
#44
Zegarka niestety nie noszę, ale nic mi się nie dzieje od guzika przy spodniach. Poszłam czegoś miedzianego i sprawdze jeszcze :)
Odpowiedz
#45
ja wiem ze mam uczulenie na nikiel bo jak tylko zaloze sztuczne kolczyki to od razu mam uszy spuchniete i wysypke. Ja testowalam miedz na sobie w talki sposob ze jeden dzien nosilam w domu "bransoletke" z miedzianych drucikow - z ulga przyjelam fakt ze nie wywolala uczulenia bo spirala byla ostatnia mozliwa dla mnie forma antykoncepcji (mam uczulenie na letex i nie moge brac jakichkolwiek hormonow)
Odpowiedz
#46
na samą miedź uczulenia zdarzają się dośc rzadko
Odpowiedz
#47
Mam takie pytanie, wiem że tu o zwykłą pytałam, a ta z hormonami jest w innym dziale ale nie chcę zaczynać nowego wątka.

Spirala z hormonami mirena chyba tak? To ona działa jak pigułki, plastry, ringii itd wszystkie te rzeczy z hormonami tylko, że w innym miejscu jest, czyli hamuje owulację? Czy te hormony jakoś inaczej działają?
Odpowiedz
#48
mirena ma tylko progesteron co znaczy zatrzymuje nie tylko owulację ale również okres
mogą wystąpić plamienia, ale nic wiecej, coś jak cerazatte działają, a dodatkowo jak normalna spirala
Odpowiedz
#49
Czyli jak muszę zrobić cytologię przed założeniem spirali i się doczyścić to najlepiej jak ją założę przy 3 okresie po akcji?

Teraz cytologi już nie dam rady zrobić, bo moja ginka jest na urlopie i wraca po 20.01 czyli na cytologię będzie już za późno w tym cyklu. Czyli cytologia po 2 okresie i przy 3 mam nadzieję, że już będzie ok żeby ją założyć. Jeszcze zobaczę czy moja ginka potwierdzi ten plan :)
Odpowiedz
#50
Już po wizycie u mojej ginki. Ogólnie wyszło tak, że wszystkie wyniki mam dobre. Nic nie złapałam, cytologia II grupa, usg też ok - nie ma śladu po zajściu.

Jednak z tą spiralą to może mi się odwlec w czasie. To nie takie hop siup jak myślałam, ach ten człowiek głupi i niedoświadczony zawstydzony
Najpierw to ja się muszę zdecydować jaką. Pani dr przekonywała mnie bardziej na Mirenę.
Z kilku względów ale głównie dlatego, że jest bezpieczniejsza i pewniejsza w działaniu.
Powiedziała też, że hormony w niej nie działają tak jak te w pigułkach. Działają tylko w obrębie macicy i nie odczuję takich skutków ubocznych jak po pigułkach (zatrzymywanie wody, spadek libido, humory, apetyt itp). Z początku tylko (ok 4tyg) mogę odczuwać gorszy nastrój, a później się to uspokoi.

Sama nie wiem co mam robić. Przeraża mnie ta cena Mireny...szczerze to mnie nie stać na to. Oczywiście mogę się złożyć z partnerem ale nawet 800zł??!! maaaasakra to jest mój czynsz.
Inna rzecz, że boję się tych hormonów jednak, ja wiem jak reaguję na te w pigułkach. Jestem nie do życia.

Dziewczyny doradźcie proszę. Składać na Mirenę czy iść w zwykłą? :(
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości