Spirala hormonalna Mirena
#81
też bym się nie obraziła jakbym już była po menopauzie
Odpowiedz
#82
teraz to już nie marzę o menopauzie, tylko myślę, że to niedługo już ze względu na to że tak osłabły te miesiączki. ale przez kilkanaście lat jak umierałam co miesiąc to naprawdę marzyłam, żeby już przestać je miewać.
a co do objawów ubocznych - tak, zdaję sobie sprawę, że ciężko bez estrogenów. a to włosy jakieś, a to osteoporoza grozi, a to te uderzenia gorąca.
na antykoncepcji hormonalnej czułam się fatalnie zawsze, więc nie wiem czy na zastępczej byłoby spoko, czy podobnie, czy warto się decydować na hormonalną terapię zastępczą, czy nie. ciągle coś, dylematy, problemy, itd.
tylko z ciążą jakoś nie zastanawiałam się ani chwili, od razu wiedziałam, że nie, dzięki ;)
Odpowiedz
#83
Ja chyba zainwestuje w spiralkę jak.w wieku 40stu bez problemu z gumką poszlo tak łatwo ;) ale.poki co skupię sie na akcji ktora mnie czeka. A menopauzy chyba nie chce. Jak patrze na kolezanki w pracy to wspolczuje jak sie bidule meczą niektore.
Odpowiedz
#84
Kuzynka co wiedziała o ciąży skomentowała : Moniś powinniście być z siebie dumni, że w tym wieku, ze spiralą, na dzień przed okresem daliście radę. Tzn że jesteście zdrowi.

Ale mimo wszystko podziękuję niech moje zdrowie w inny sposób się objawia jupi
Odpowiedz
#85
to prawda moni! pogratulować zdrowia :)

ja się też "ubawiłam" swoją wpadką. wiecie, że to była moja pierwsza ciąża, w wieku 38 lat? pół życia myślałam, że pewnie bezpłodna jestem, ale pewnie mój ex był, bo byliśmy dekadę razem, nigdy żadnej ciąży, ale też nie chciałam, a tu nowy związek, wtedy w zasadzie dopiero romans ze 3-miesięczny i od razu wpadka.
Odpowiedz
#86
Dziewczyny w tym tygodniu mam dzwonić i umawiać się na spiralkę. Trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało. Żeby mój gin był dostępny. Kolejnego miesiąca z gumką nie dam rady hehe
Odpowiedz
#87
Ja mam Mirenę. Minęło 5 lat i musze już wymienić, a nie chcę beczy Tak mi z nią dobrze. To była dobra decyzja. Pytaj jak coś.
Odpowiedz
#88
Dzięki.
Na razie pytań nie mam.
Miałam już wcześniej trzy razy miedzianą, więc wiem jak wygląda założenie itd
Zobaczymy co będzie dalej podczas użytkowania.
W przyszłym tygodniu jak się uda ,w środę zakładam.
Ostatnio musiałam odwołać wizytę bo byliśmy na domowej kwarantannie, ze szkoły od córki.
Ale byłam zła hehe
Odpowiedz
#89
Moni80 ja tez chce zalozyc ale nigdy nie miałam spirali  tak 
Właśnie wczoraj dostałam 1 miesiączki po akcji i jeszcze nigdy nie cieszyliśmy  się tak z mojego okresu  oklasky    
Ogólnie było kilka prób podejścia do tabletek ale mam Kuzwa chyba wszystkie skutki uboczne z 3 metrowych ulotek  zly 
Dziś dzwonię do gin umówić się na wizytę, niech sprawdzi czy wszystko Ok (chociaż jej nie chce mówić co było 4 tygodnie temu ) 
Współczuje siedzenia w domu na kwarantannie   pocieszacz
Odpowiedz
#90
Moniś nowa, ja sobie nie wyobrażam stosowania innego zabezpieczenie.  Pomimo wpadki, cóż ... nie są nieuniknione. Z tabletek, gumek i innych metod też są.
Jak będziesz u gina porozmawiaj o wkładce. Zapytaj o wkładkę miedzianą.
Jak coś to pytaj :-)
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości