O nas kobietach - Maria Janion
#21
mmmm...aborcja na życzenie do 12 tc, marzenie :) ale w tym kraju nierealne, obawiam się, ze po nowym rozdaniu w naszym sejmie mogą i to co mamy (jeśli chodzi o prawo do aborcji w 3 przypadkach) nam zabrać..

a jeśli chodzi o antykoncepcję, to mi nie jest najbardziej potrzebne to, zeby była darmowa, ale zmiana mentalności społeczeństwa. żeby w szkole nie uczono,nie grzmiano z ołtarza, np że spirala to rodzaj aborcji. żeby nie mówiono, że antykoncepcja hormonalna to trucie kobiety. żebym nie musiała latać po 10 ginekologach, aż w końcu któryś da mi tabletkę 72h po. żeby w szkołach a antykoncepcji uczyli nauczyciele biologii a nie zakonnice
Odpowiedz
#22
a ja bym chciała żeby kościół nie miał takiej władzy.
Też bym chciała żeby polski pracodawca nie traktował mnie jak śmiecia tylko potrafił docenić moja pracę.
Jakoś zagraniczne firmy potrafią.
Także bym chciała normalnej służby zdrowia albo móc wybrać coś innego niż NFZ, gdzie by szły moje składki.
oczywiście tych innych co Renia wymieniła, to też bym chciała ale te rzeczy są trochę inne i dla mnie osobista bolączką
Odpowiedz
#23
Co do darmowej antykoncepcji, mnie osobiście jeszcze nie jest takowa potrzebna. Póki co na szczęście stać mnie na to by kupić miesięcznie paczkę tabletek lub jednorazowo wywalić większą kwotę na miedzianke bądź mirene. Myślę tu o innych. Po pierwsze:
- kobiety ubogie, często z małych miast,wsi, gdzie pracy nie ma od wielu lat,wszyscy żyją z pensji męża i maja idealnie wydzielone pieniądze na każdy dzień Życia. Miejsca na wydatki ekstra nie ma w ich budżecie. Wtedy pomaga mops celowkami.
- Nastolatki.- no pamiętam jak dziś, jako uczennica, córka nie zamożnych rodziców, nie dostawałam kieszonkowego.,mój ówczesny wtedy chłopak również groszek nie grzeszyl. Prezerwatywy były dla nas luksusowo drogie ze o tabletkach nie wspomnę.
Opieralismy się wtedy wyłącznie na mojej wiedzy z zakresu płodności kobiety,i starannie prowadzonych kalendarzykach. Jeśli dała bym się wtedy ponieść emocjom, była bym nastolatką w tarapatach.

P.S. Jeszcze z praw poza kobiecych. Bardzo chciałabym by ZUS przestał rozpozadzac moimi pieniędzmi bym sama mogła sobie wybrać gdzie chce odprowadzać składki na ubezpieczenie emerytalne.
To samo z nfz. By była jakaś alternatywa.
Odpowiedz
#24
Kosciol i wladza to wiele pokolen zeby cos sie zmienilo bo za bardzo zakorzenione , polski pracodawca musialby miec wsparcie od panstwa przy zatrudnieniu pracownika i godnie by go traktowal i placil wiecej gdyby wiekszej czesci nie oddawal panstwu , co i tak g.......o co z tego mamy bo skladki sie odprowadza a na nfz to niedlugo juz nic nie bedzie mozna uzyskac , temat rzeka moim zdaniem . Gdyby kobiety traktowano z szacunkiem , udostepniono by im dostep do aborcji , zapewniono wiedze poczynajac od ostatnich klas podstwawowki konczac na wieku dojrzalym bo kazdy etap jest wazny a nie tylko rozrodczy to taka kobieta czula by ze moze decydowac moze wybrac nie musi bac sie napietnowania nie musi sie ukrywac moze stosowac antykoncepcje i pojsc do szpitala do lekarza a nie do kuzwa szamana chazana , chcialabym zeby matki mialy wiedze lub wiedzialy gdzie zaprowadzic corke ktora potrzebuje pomocy bo rosnie **** co daje dupy chlopakowi - pragne zeby ludzie zobaczyli ze sex jest piekny a nie jest to dawanie dupy przez dziwke , ze slub do uprawiania sexu nie jest potrzebny , ze mozna zaliczyc wpadke bo jestesmy tylko ludzmi i krew nie woda ale,,,,,,, mozna swiadomie czekac na ten stan blogoslawiony jak go zwal tak zwal - ktos taki watek zalozyl na tym portalu . Jak sie kupuje mieszkanie to sie wybiera jakie sie chce , z autem jest podobnie , z ciuchami a nawet z partnerem zyciowym - przeciez wybieramy go same to dlaczego do cholery jasnej nie mozemy wybrac momentu w ktorym chcemy urodzic dziecko !!!!
Odpowiedz
#25
Renia a Ty nie byłaś nastolatką w tarapatach?

ona ja odpowiedziałam na pytanie Matki, a jak jest to ja wiem.
Po prostu te rzeczy mnie osobiście bardzo denerwują i przeszkadzaja w życiu.
Co do pracodawcy nie chodzi mi tu o wynagrodzenie tylko dodatkowy pakiet świadczeń co np mogłoby być finansowane z naszego funduszu socjalnego.

Nie wiem jak wam ale mi przeszkadza nie tylko brak aborcji, dostęp do antykoncepcji i edukacji seksualnej itd w wielu sferach kobiety są traktowane dużo gorzej niż mężczyźni.
Odpowiedz
#26
No nie aż taką :P
Juz byłam pelnoletnia.
Miałam wtedy sytuacje wyklarowana i trochę wstyd się przyznać ale z Maciejem to nie była tak do końca wpadka. Bardziej mojego rozumu,nie.chce się zagłębiać w szczegóły bo do dziś jestem na siebie wsciekla za to jaka głupotą i nieodpowiedzialnoscia sie wtedy wykazalam.
To był taki moj sposob na wyrwanie się z domu,od toksycznej i nie kochającej mnie matki. Aa szkoda gadać. zalamka uznaje to za swoją totalną wpadkę psychiczną.
Odpowiedz
#27
OD : opodatkowania kościoła..... jak tylko będą zmuszeni płacić bardzo wysokie podatki ....a nie tzw. Podatek zryczałtowany z ulgami to może sami zabiorą się z PL.... wtedy to problem sam zniknie....

Może jest to głupie co napisze.... ale jak kobieta usunie zarodek do 12tc to zbrodnia według kościoła.... ale jak samoistnie poroni .... albo tzn. martwy płód urodzi to nie jest to dziecko i pochówek według kościoła się nie należny...
powiedzcie ..... jak to w końcu działa w tym kościele ...... jak im jest na rękę???
no tak .... poro-rodzinnie .... kościół poleca .... pomyślmy dlaczego : wpadnie kasa za chrzciny... potem komunie.... bierzmowanie.....ceremonia ślubna...a na końcu ostatnia droga-pochówek i na pożegnanie 3 tysiące dla kościołka aha nie zapomnijmy zapłacić podatek od nagrobku bo to ważne ...... jaki pomnik taki podatek ..... no w końcu ..... "taki mamy klimat" .....
Odpowiedz
#28
Z tym pracodawcą polskim to tez nie jest tak do końca - ja pracuję w korporacji francuskiej, i nie dość że zatrudniona przez pośrednictwo, to etat w mojej firmie to jest szczyt luksusu, mają go tylko koleżanki, które pracują tam od czasów, kiedy ta firma była jeszcze polska, i one mają cały pakiet socjalny, luxmed, karty sportowe, kolonie i bony, a nowi pracownicy tylko gołe wynagrodzenie, mimo, że robimy to samo, a czasem nawet więcej niż starzy pracownicy (nocki, praca w święta itp). Z kolei mój mąż pracuje w firmie hiszpańskiej, też zaczynał na umowę zlecenie, ale etat dostał po trzech miesiącach, pełen pakiet socjalny, nadgodziny,bony wyprawki, żadnych problemów z wypłatą, albo respektowaniem czasu pracy.

a reszta ? no cóż , podpisuje się pod Waszymi słowami - aborcja na życzenie, sterylizacja, refundacja antykoncepcji (prawdziwa , a nie że ja muszę domagać się założenia spirali u któregoś tam gina z kolei) no i może większa pomoc dla rodzin z dziećmi - coś jak ten darmowy podręcznik w tym roku ( mam minimum 500 złotych w kieszeni :lol: )
Odpowiedz
#29
Co.do pomocy rodzinom z dziećmi...
Ja mam trochę inne poglądy. Mamy z mężem dwie zdrowe ręce, zabieramy się do pracy zarabiamy na rodzinę.
Co innego samotne matki. One powinny dostać pieniądze, by mogły utrzymać siebie i dzieci.
Chciałbym jednak by państwo zapewniło mi możliwość pracowania.
Jeśli chce wrócić do pracy jak dziecko ma 4 miesiące, mam zapewnioną opiekę dla niego i robie to.
A nie...roczny urlop macierzyński.. Po co to?
Teraz tym bardziej polscy pracodawcy nie będą chcieli zatrudnić młodej kobiety bo będą się bali ze zaraz ucieknie na rok macierzyńskiego,potem na wychowawczy, potem urodzi kolejne dziecko i tak etat zablokuje na wiele lat..
Żłobki,żłobki,żłobki
..i.dopłaty do opiekunek.
Odpowiedz
#30
Ja też nie mówię o tym że państwo ma dawać na wszystko i wszystkim. Podałam przykład podręczników, bo pokazuje to jak wcześniej nabijaliśmy kabzę wydawcom, a jednak można inaczej. Co do żłobków, to oczywiście powinna być taka możliwość - dla kobiet które tego chcą - ja jednak nie jestem do nich przekonana - nie potrafiłabym oddać 4 miesięcznego dzieciaczka na 10h pod opiekę obcych ludzi, i nie móc patrzeć jak ono się rozwija. Nie żałuję pierwszych lat spędzonych z moimi dziećmi, może nie nie zawsze starczało nam na wszystko.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości