Do dziewczyn po aborcji - libido
#1
Cześć!
Przychodzę z nietypowym pytaniem - czy kilka dni po aborcji też wam tak cholernie skoczyło libido?
Normalnie aż się nie poznaję, raczej miewam wysokie, ale teraz to się czuję jak w szczytowej fazie owulacji, albo nawet jeszcze bardziej. No wow! 
Aborcja była w czwartek, w piątek już uprawiałam seks z chłopakiem i to chyba był dla mnie najlepszy nasz seks odkąd się spotykamy. 
Bynajmniej się nie żalę z tego powodu, tylko ciekawi mnie z czego to wynika. To chyba znak, że wraca płodność prawda? 
W sobotę rano - czyli 1,5 dnia po aborcji, wzięłam pierwszą tabletkę antykoncepcyjną. Teraz to się obawiam, że mi to radosne libido spadnie przez nie  nerwus

Jak było u was?
Odpowiedz
#2
hej u mnie akurat bylo w druga strone straszny spadek i brak ochoty
Odpowiedz
#3
U mnie faktycznie było podwyższone. Obstawiam że to zaburzenia hormonalne dały znać :-) po jakimś czasie wszystko wróciło do normy.
Odpowiedz
#4
Hej jestem 3tyg po akcji i tak mi spadło wg nie mam ochoty nic
Odpowiedz
#5
Ja po akcji co najmniej przez dwa miesiace nie mialam ochoty wrecz mnie odrzucalo na mysl o zblizeniu wtedy. Ale minelo. Na wszystko potrzeba czasu, kazdy ma swoj czas:)
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości