Koncert głupoty. Aborcja a później Ellaone
#1
Witajcie. 13 grudnia zażyłam zestaw, wydaje mi się że widziałam zarodek w toalecie. Nie sprawdziłam testem bo mój chłop miał wolne i wszędzie za mną chodził. Potem święta etc. Ale wszystkie objawy jak ręka odjął więc uznałam za udane. 28 grudnia niestety trochę mnie poniosło (i niestety to były płodne dni) co prawda skończył na zewnątrz, jednak ryzyko było więc zażyłam 29 grudnia ellaone. Wiem, koncert głupoty ze hej... Spóźnia mi się okres. Wiem że po ellaone może spóźniać się okres, ale powoli zaczynam panikować i zrobiłam test, jedna kreska mega mega blada, druga wyraźna. I tu moje pytania. 

Czy to możliwe że zostały jeszcze jakieś hormony z przed zażycia zestawu, czy po 4tyg test wychodzi zawsze czysty? 

Jutro chyba pojadę zrobić betę ale czy po 4tyg od poronienia nie nałożą się wartości? W sensie że będą takie same jakby to był początek ciąży? Proszę o pomoc.
Odpowiedz
#2
Tak może być z testem. Pewno dużo zależy od osoby (organizmu) i wieku ciąży.
Ja po miesiącu robiłam test z krwi i było 300-400,czyli nie mało.
Odpowiedz
#3
Hej, e tam, nie biczuj się, ta nagonka antykoncepcyjna na kobiety to tylko objaw patriarchatu ;)
A jak się czujesz? Opóźniona miesiączka to klasyk po tabletkach dzień po, więc myślę że z paniką należy się wstrzymać :) poczekaj z tydzień, jeśli miesiączka się nie pojawi to wówczas zrób test, najlepiej betę. Na razie niestety beta mogłaby wyjść dodatnia po tamtej ciąży i nic Ci nie rozstrzygnie.
Odpowiedz
#4
To chyba jedynie wizyta u ginekologa i usg rozwieje wątpliwości?
Odpowiedz
#5
Jeśli jestem w ciąży to wolałbym jak najszybciej zamówić zestaw, im wcześniej tym lepiej...
Odpowiedz
#6
Ogólnie jestem wkur*&$a na siebie...a poza tym czuje się dobrze. Najgorsze jest to że przez karmienie piersią jestem skazana na jedne tabletki anty po których mam okres 3 tygodnie. Dlatego ich nie zażywam, i potem jest jak jest.
Odpowiedz
#7
Ginekolog chyba niewiele pomoże/zobaczy w 2tyg.. Trzeba zaczekać do 5-6..
Jeszcze układam sobie wypisane przez Ciebie daty, jesteś pewna, że 2tyg po aborcji miałaś dni płodne? Może weź głęboki wdech i daj sobie chwilę czasu (: Może nie jest tak źle, jak sobie wyobrażasz..
No i zestaw z WHW też ma jakąś datę przezydatnosci, gdzieś tutaj czytałam że 2-3lata,trzeba by poszukać, ale zapas można mieć-zawsze to mniej stresu, gdyby był potrzebny.
Odpowiedz
#8
Tu pomogą badania bety hcg. Pierwsze jutro, drugie w czwartek. Jak wartosci rosną to ciąza, jesli maleją to spadek po usunietej ciązy.
Odpowiedz
#9
Może się mylę, ale dzień w którym zaczyna się poronienie wychodzi na pierwszy dzień owulacji, więc w momencie stosunku były to dni płodne... Dopiero w pon będę mogła wybrać się na badanie krwi, więc dzisiaj zmowie zestaw, wg kalkulatora to byłby 5tydz - jak ostatnio zażyłam zestaw w 10tygodniu to była masakra, a w 7-8 przeszło mega lajtowo więc nie chce czekać. Jestem wściekła na siebie bo nie dość że dopiero co przez to przechodziłam to wystarczył 1 seks i znowu to samo.
Odpowiedz
#10
nie wiem jak reszta ale ja przez ta sytuacje boje sie uprawiac sex naprawde mam takie zahamowanie ze nie
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości