+- Kobiety w Sieci (https://www.maszwybor.net)
+-- Dział: A jak antykoncepcja/ Contraceptives (https://www.maszwybor.net/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Dział: Metody mechaniczne/ Mechanical methods (https://www.maszwybor.net/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: Spirala zwykła (https://www.maszwybor.net/forumdisplay.php?fid=11)
+---- Wątek: spirala dla nieródki (/showthread.php?tid=46)
RE: spirala dla nieródki - maskota - 04-02-2014
Matko - przepraszam za wprowadzanie zamieszania i zamętu , może nie było akcji "pospiralowych", ale był temat odnośnie tego że spirala nie jest w 100% skuteczna zresztą jak wszystko. i napewno samosia nie była jedyną która się wypowiadała wtedy
Jeszcze raz przepraszam
RE: spirala dla nieródki - Renia - 04-02-2014
A luna czasami nie byla tez w ciazy po mirenie?
Tak bylo. Otorbielila sie i urodzila razem z dzieckiem.
tyle ze miedzianka a mirena to zupelnie co innego.
RE: spirala dla nieródki - Kanapa - 11-02-2014
zaklepane! za tydzień w środę t.j. 19.02.2014 zakładam spiralę
RE: spirala dla nieródki - Matka - 11-02-2014
znaczy 15 przyjedziesz zadrutowana
RE: spirala dla nieródki - isafgirl - 11-02-2014
Ej laski a co jak sie zajdzie w ciąże ze spirala? Wyciaga sie czy co?
RE: spirala dla nieródki - Matka - 11-02-2014
nie wyciąga się
może być tak że sama wypadnie a może być tak że zostanie i będzie sobie siedziec aż do porodu
RE: spirala dla nieródki - Kanapa - 11-02-2014
Tak, przyjadę zadrutowana
Właśnie to mnie najbardziej przeraża, bo co jak ktoś nie chce baby i wpadnie ze spiralą.
Aborcji farmakologicznej nie można przy spirali a żaden lekarz pewnie tego cholerstwa nie będzie chciał wyciągnąć. No, ale liczę że wszystko będzie działać
RE: spirala dla nieródki - wrannasz - 11-02-2014
ja bym się chyba uparła i szukała lekarza który zgodził by się wyjąć
a po wyjęciu albo samo by poszło , albo popchałabym zestawem :P
RE: spirala dla nieródki - isafgirl - 11-02-2014
hahahahah "popchałabym zestawem"
RE: spirala dla nieródki - Kanapa - 11-02-2014
Ja będę liczyć na to, że będzie działać. Jeszcze myślę nad jakąś kontrolą większą nad tym przy dniach płodnych. Martwić się będę jeżeli zdarzy się, że nie zadziała ale też bym tego tak nie zostawiła.
Na pewno znalazłby się jakiś co by wyjął, a później to tak jak wrania napisała.