Tak własnie wyglada rzeczywistość polskiej kobiety. Tak my Polki dokonujemy aborcji. Potrzebujesz informacji na temat aborcji farmakologicznej lub zwyczajnie porozmawiać o swoim problemie zapraszamy! www.maszwybor.net http://kobieta.onet.pl/aborcja-farmakologiczna-w-polsce-niedostepna-w-cywilizowanych-krajach-na-zadanie/zgd9h
Tag: aborcja farmakologiczna
Moja aborcyjna historia… cz 4
był lipiec wyjechałam z dziećmi na wakacje… tabletki artroteku zabrałam ze sobą, był to już 7-8 tydzień ciąży bałam się niemiłosiernie… musiałam zacząć działać bo czas gonił, ale nie byłam u siebie w domu więc nie wiedzialam, czy przypadkiem nie dostanę krwotoku i czy nie będę musiała iść do szpitala, co wtedy powiem???? nie baczac na…
Moja aborcyjna historia… cz 3
i znów byłam w ciąży… był przełom czerwca i lipca 2006, nie dostałam okresu… robiłam test ze trzy razy niedowierzając wciąż w wynik… za każdym razem pozytywny płakałam, złościłam się na siebie – za brak odwagi by jego pognać na wszystkie strony świata, na niego – że taki palant, myśli tylko o sobie, na życie……