Czy rozmawianie z dziećmi na temat aborcji i samostanowienia ma sens?
Otóż ma!
W moim domu temat aborcji przerabiany jest codziennie z racji zajęcia jakie mam, czyli odbieram telefony od kobiet, które potrzebują informacji jak ja przeprowadzić.
Nie uciekam z telefonem, moje dzieci słyszą te szczegóły na co dzień.
Jestem niesamowicie dumna z mojego 16- letniego syna, który podczas luźnej rozmowy na lekcji polskiego na temat aborcji na komentarz nauczyciela ze jeśli jest ciąża to konsekwencje się ponosi, powiedział ze on sobie nie wyobraża dlaczego młoda osoba miała by takie konsekwencje ponosić i marnować sobie życie. Jeśli nie jest gotowa na ciąże to po co ją kontynuować?
Reakcja nauczyciela bezcenna bo odpowiedział tylko “nie rozumiem jak można być za aborcją i jednocześnie przeciwko karze śmierci”
na co moje dziecko, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego!
Było oburzone, że wśród pedagogów są osoby które chcą ograniczać komukolwiek własne wybory. Szczerze mówiąc ja też byłam oburzona, ze ktokolwiek daje sobie prawo do narzucania poglądów.
Tak czy inaczej mega wzrusz nastąpił…
Mieliśmy okazję przeprowadzić bardzo dojrzałą rozmowę na temat aborcji jako takiej, powodów (lub jej braku), eutanazji oraz wsparcia przy podejmowaniu samodzielnych decyzji osób nieletnich.
Zrozumiałam, że mam niesamowicie mądre dziecko!
Moja zasługa? mam nadzieję że tak
Czytam i aż uwierzyć nie mogę że pisze matka…
I takie wartości przekazuje wlasnemu dziecku.
Jak będzie pani stara i niedolezna to z pewnością syn dokona na pani eutanazji…
Kocham życie i wybieram życie
oczywiście, o tym rozmawialiśmy też
że eutanazja jest prawem człowieka, że kiedy będe już tak chora, ze przyglądanie się temu będzie powodowało tylko cierpienie moje i ich (moich dzieci) mają prawo podjąć taką decyzję
to samo w drugą stronę, jeśli one moje dzieci tak by zdecydowały to ja ich matka bym błagała, prosiła, płakała razem z nimi ale decyzję bym uszanowała bo to jest ich prawo do samodecydowaniu o sobie.
należy uszanowac wolną wolę ludzi, nie próbować za nich żyć i podejmowac decyzji
Tylko Ten ktory dał życie ma prawo o nim decydować…
Kocham życie.Kocham Boga.
A Bóg kocha Was-matki Waszych małych aniołków…
na starość gnij w ośrodku dla starych osób bo po co syn MA MARNOWAC SWOJE ZYCIE.. takie wartości mu przekazałas to teraz zbieraj ziarno które zasialas
a najlepiej jakby była wprowadzona eutanazja i niech się syn Ciebie pozbedzie .. po co dla staruchy marnować sobie zycie.. no kurw** po co