Kobiety w Sieci

Pełna wersja: mrowienie w okresie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hej dziewczyny, przychodzę z pytaniem do was. Jestem w trakcie okresu, raczej przebiega jak zwykle u mnie, na dwa dni przed okresem robiłam test ciążowy i wyszedł negatywny. Niby wszystko jest ok ale teraz już drugi dzień (czyli przez 4 i 5 dzień okresu) czuję mrowienie w jednym sutku. Szukałam na ten temat jakichś informacji w internecie i wszędzie piszą że takie mrowienie to wczesny objaw ciąży... Nie za bardzo wiem co o tym myśleć, może to być ciąża czy poprostu wahania hormonów przy kończącym się okresie?
Hej, no my wróżkami nie jesteśmy. Ale jeśli jedynym objawem tej urojonej ciąży miałoby być mrowienie w sutku to nie sądzę by był sens doszukiwać się ciąży.
Miesiączka przebiega normalnie, typowo?
Możesz pójść na beta hcg z krwi - da Ci 100% pewności.
Myśle ,że siebie kręcisz, test wyszedł negatywny dla pewności możesz wykonać beta hcg.
(06-06-2022, 15:56)o_lisek napisał(a): [ -> ]Hej, no my wróżkami nie jesteśmy. Ale jeśli jedynym objawem tej urojonej ciąży miałoby być mrowienie w sutku to nie sądzę by był sens doszukiwać się ciąży.
Miesiączka przebiega normalnie, typowo?
Możesz pójść na beta hcg z krwi - da Ci 100% pewności.

Wiem że wy nie wróżki ale uznałam że jest na forum pewnie dużo osób o wiele bardziej doświadczonych niż ja, okres normalnie typowo długość też typowa. Ale chyba jeszcze zrobię sobie taki apteczny bardziej czuły test dla pewności
Jeśli to Twój jedyny objaw to nie jest to ciąża, serio. Wczesna ciąża to turbo senność, płaczliwość, zmęczenie, ból w dole brzucha non stop i bardzo bolesne piersi, a szczególnie brodawki.
Takie mrowienie może oznaczać np zaburzenia prolaktyny, ale żaden gin się tym nie zainteresuje jeśli trwa parę dni.
Czuły test zawsze lepszy niż zwykły, ale i tak najlepsza jest beta w takiej sytuacji.
Matko kochana internet to zło…
Mrowienie w sutki to ciąża, a ból głowy w takim razie świadczy o glejaku?
Nie chciałam nikogo poirytować ani nic z tych rzeczy poprostu nie jestem w żaden sposób gotowa na ciążę i uznałam że lepiej się was poradzić dziewczyny niż sobie coś wmawiać w stresie
mietka06/ więc MY Tobie doradzamy, wykonaj badanie z krwi, wyjdzie czarno na białym i stres puści. Czytając internety można już zamawiać kwaterę na cmentarzu :) a przecież życie jest takie piękne :)
Ja po prostu nie rozumiem po co szukac dziury w moście? Okres jest? Jest! Normalny? Normalny!
Nie wiem ile masz lat wnioskuje, że nie za dużo, ale różne inne dolegliwości mogą się z czasem pojawiać przy okazji okresu i nie maja one nic wspólnego z ciąża, a jest to jedynie reakcja organizmu ma huśtawki hormonalne. Tak samo nie każde spóźnianie się okresu świadczy o ciąży, nawet jeśli kobieta ma cykle jak w szwajcarskim zegarku. Może zdarzyć się coś i pyk obsuwa dzień, dwa, tydzień. Są testy apteczne, jest beta z krwi jest ginekolog.
Rozumiemy brak gotowości na ciąże i od tego jest te forum, żeby informować i wspierać, ale psychozy i wkręcanie sobie ciąży to nie jest nic dobrego.