Kobiety w Sieci

Pełna wersja: Spirala wypadła po 2 tygodniach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Czy któraś miała takie doświadczenia ze spiralą zwykłą, że jej wypadła? Mi się to zdarzyło po około 2 tygodniach od założenia - dostałam krwotoku jak by ktoś kranik odręcił i wyczułam ją przy podcieraniu tzn normalnie miałam w ręku więc nie jest to urojenie tylko rzeczywistość... Pytam,bo nie wiem, czy mój organizm tego nie toleruje czy jednak może lekarz źle założył i warto próbować znowu?
Szczerze to spirala jest moją jedyną nadzieją, bo ze względu na żylaki nie mogę brak hormonów. Niestety metoda kalendarzyk + gumka skończyła się ciążą (akcja 2 dni temu zestawem z whw). Teraz jestem przerażona bo nie wiem już jak mam się zabezpieczyć. Myślę, że warto spróbować ze spiralą u innego lekarza. Jak myślicie?

Katnis

Myślę ze tak. Tylko dobrze by było go poinformować o zaistniałym fakcie.
Tez uwazam ze zle zalozyl. Chyba ze masz problem z szyika macicy.
Miałaś zakladana po okresie?
Tak w trakcie okresu i to było ze 3 miesiące po porodzie. Nic nie wiem żebym miała problem z szyjką. Nie ma co gdybać - trzeba spróbować ponownie i może się uda. Myślę, że spirala + kalendarzyk + prezerwatywa w dni płodne dałyby mi względny spokój psychiczny. Tylko pytanie kiedy można po aborcji? Po pierwszej miesiączce trzeba by zrobić cytologię i na następną można się chyba szykować?
Mowi sie zeby odczekac trzy cykle po aborcji.
My wiemy ze cos w tym jest.