Wracajac do Loette...
One są w obrocie w innych krajach. Tylko u nas ich nie ma. To nie są jakies "dziwne" tabletki, nie wiadomo jakiego pochodzenia.
Nie sądzę by taka firma jak Pfizer wypuscila na rynek bubel.
No od patrzenia to chyba nie
wiesz co oni proponuja mi jakiś inny lek. próbowałam znaleźć go w internecie, ale nie ma o nim informacji, bo pewnie w PL nie ma go w obrocie.
Jaki?
Może minipigulke?
Ja wypelnialam o dwuskladnikowe.
Nie chciałam minipigulki, choc przy moich migrenach, to byloby lepsze rozwiązanie.
Ale minipigulke nalezy zazywac codziennie o dokładnie tej samej porze. A u mnie to odpada.
Dlatego zdecydowalam sie mimo wszystko na dwuskladnikowe.
Jeśli chodzi o skutki uboczne, to mnie akurat dopadly, ale w duuuuuuzo mniejszym stopniu niz przy poprzednich tabsach z wieksza zawartoscia hormonow.
nie, to też jest dwuskładnikowa
mini u mnie odpada. przy mojej pamięci. już nawet kupiłam sobie lecytynę, ale zapominam ją brać. ja chyba po wszystkich moich tabsach miałam efekty uboczne które mnie miażdżyły. cycki wielkości głowy, apatia, mdłości, wysypki, bóle głowy i inne cuda. wkurzyłam się, przestałam brac i wpadłam.
To może pomysl o innej formie antykoncepcji.
Spirala?
chyba nie mogę jeśli nie rodziłam
z resztą chciałabym to w jakiś sposób kontrolować. biorę połykam wiem kiedy tego nie zrobiłam itp. taka forma higieny psychicznej
Możesz.
Nie każdy lekarz będzie Ci chcial zalozyc, ale jest to do przebrniecia
Są u nas dziewczyny, a napewno jedna, które nie rodzily a maja zalozona spirale
jestem jednak dzikus. Przecież mogę poprosić o inforację na temat leku. najlepiej u źródła.