15-02-2014, 13:56
Otwieram ten wątek bo możliwe że któraś z nas może mieć problem z założeniem spirali.
Mój pan doktor na początku twierdził ze spirali nie założy bo w gabinecie nie ma warunków ku temu, ale po moim stwierdzeniu iż wiem że to jest refundowane, zmienił zdanie ale ostrzegł że będzie to bardzo bolesne:/
W dniu wczorajszym poszłam do innej przychodni celem zrobienia usg i przy dobrym wyniku tegoż badania, założeniu wkładki wewnątrz macicznej.
Niestety spotkałam się z odmową. Pan doktor bardzo kategorycznie powiedział mi że u nich cyt." nie ma takiej opcji" i że on "nie umie" założyć spirali Ale chętnie da mi nr telefonu by zrobić to prywatnie... Dr. Wieszczek przyjmujący na ul. Krynickiej 51 we Wrocławiu...- odmówił założenia...śmiech na sali
Jakież było moje zdziwienie gdy przekopałam internet i rózne fora. Okazało się że jest to masowy problem. Lekarze nie chcą zakładac spirali pacjentkom na NFZ. Ja w każdym razie nie spocznę i nie zapłacę za coś co mi się należy, sorry:P
A tu kilka linków do zapoznania się z problemem , który przynajmniej dla mnie do tej pory był obcy.
http://wyborcza.pl/1,76842,9127526,Spirala_zadan.html
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Feministki-apeluja-do-do-ministra-zdrowia-i-NFZ-ws-antykoncepcji,107055,1.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,12391737,Spirala_nieporozumien.html
Mój pan doktor na początku twierdził ze spirali nie założy bo w gabinecie nie ma warunków ku temu, ale po moim stwierdzeniu iż wiem że to jest refundowane, zmienił zdanie ale ostrzegł że będzie to bardzo bolesne:/
W dniu wczorajszym poszłam do innej przychodni celem zrobienia usg i przy dobrym wyniku tegoż badania, założeniu wkładki wewnątrz macicznej.
Niestety spotkałam się z odmową. Pan doktor bardzo kategorycznie powiedział mi że u nich cyt." nie ma takiej opcji" i że on "nie umie" założyć spirali Ale chętnie da mi nr telefonu by zrobić to prywatnie... Dr. Wieszczek przyjmujący na ul. Krynickiej 51 we Wrocławiu...- odmówił założenia...śmiech na sali
Jakież było moje zdziwienie gdy przekopałam internet i rózne fora. Okazało się że jest to masowy problem. Lekarze nie chcą zakładac spirali pacjentkom na NFZ. Ja w każdym razie nie spocznę i nie zapłacę za coś co mi się należy, sorry:P
A tu kilka linków do zapoznania się z problemem , który przynajmniej dla mnie do tej pory był obcy.
http://wyborcza.pl/1,76842,9127526,Spirala_zadan.html
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-zarzadzanie/Feministki-apeluja-do-do-ministra-zdrowia-i-NFZ-ws-antykoncepcji,107055,1.html
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,12391737,Spirala_nieporozumien.html