Krążek dopochwowy NUVA RING
#1
Krążek dopochwowy (Nuva Ring) etonogestrel 0,12 mg,etynyloestradiol 0,015 mg.

Pierścień dopochwowy ma 54 mm średnicy i 4 mm grubości, jest miękki i elastyczny. Hormony w nim zawarte osiągają pożądane stężenie we krwi po 24 godzinach. Jest preparatem na receptę i kosztuje ok 50zł (jedna szt). Są dostępne też opakowania po 3 sztuki, wtedy cena jest korzystniejsza.

Działanie i stosowanie krążka dopochwowego

Jest ono takie samo jak w przypadku tabletek: estrogen zatrzymuje wydzielanie folitropiny (FSH), co zapobiega rozwojowi dominującego pęcherzyka Graafa (jajnikowego), progestagen zatrzymuje wydzielanie lutropiny (LH), co zapobiega jajeczkowaniu, uniemożliwia zagnieżdżenie się komórki jajowej w macicy, a także powoduje zagęszczenie śluzu szyjkowego.

NuvaRing można zakładać i usuwać samodzielnie. Jest zapakowany w opakowanie strunowe. Należy wyjąć go czystymi rękoma a następnie umieścić w pochwie pierwszego dnia cyklu (pierwszego dnia miesiączki), nie ma potrzeby umiejscowienia pierścienia, w konkretnej pozycji, musi on jedynie pozostać w kontakcie z błoną śluzową pochwy. Po założeniu pierścień pozostaje w pochwie przez 3 tygodnie, następnie należy zrobić 7-dniową przerwę i założyć kolejny pierścień, rozpoczynając tym samym kolejny trzytygodniowy okres stosowania. Oczywiście możliwe jest stosowanie pierścienia bez przerw.
Podczas trzytygodniowego okresu stosowania pierścienia należy regularnie upewniać się czy znajduje się on w pochwie.
W przypadku gdy pierścień znajdował się poza pochwą krócej niż 3 godziny ochrona antykoncepcyjna zostaje zachowana, należy po prostu jak najszybciej założyć pierścień. Jeżeli natomiast pierścień znajdował się poza pochwą dłużej niż 3 godziny w pierwszym lub drugim tygodniu stosowania należy założyć pierścień i przez 7 dni stosować dodatkową metodę antykoncepcyjną. W sytuacji gdy pierścień znajdował się poza pochwą dłużej niż 3 godziny w trzecim tygodniu stosowania można albo założyć nowy pierścień i rozpocząć tym samym nowy trzytygodniowy okres stosowania lub zrobić 7-dniową przerwę, podczas której powinno wystąpić krwawienie z odstawienia, i dopiero następnie założyć nowy pierścień.


Zalety i wady stosowania krążka Nuva Ring

Do pozytywów stosowania krążka należą:
*wysoka skuteczność-wskaźnik Pearla wynosi 0,2 – 1,7.
*wg producenta wygoda stosowania
*jest niezawodny podczas wymiotów, biegunki, czy stosowania antybiotyków
*w porównaniu do dwuskładnikowej tabletki antykoncepcyjnej rzadziej występują działania niepożądane związane z estrogenami, takie jak nudności, tkliwość piersi
*stosowanie tamponów oraz dopochwowych środków przeciwgrzybiczych nie wpływa na wchłanianie hormonów


Do wad stosowania krążka należą:

*możliwość wypadnięcia pierścienia;
*działania niepożądane: bóle głowy, zapalenie pochwy, upławy, migrena, bóle brzucha, trądzik, obniżenie nastroju, zmniejszenie libido, nudności, bolesne miesiączki, uczucie dyskomfortu w pochwie, zwiększenie masy ciała;
*możliwe uczucie dyskomfortu podczas stosunku płciowego


Jak każda metoda antykoncepcji, krążki Nuva Ring mają swoje wady i zalety. Na pewno udogodnieniem ich stosowania jest fakt, że nie trzeba pamiętać codziennie o stałej porze zażywania antykoncepcji, jak w przypadku tabletek hormonalnych.

Z mojego doświadczenia:
Zaczynając stosowanie zasugerowałam się innowacyjnością preparatu. Hmmm-samo wkładanie go do pochwy już postawiło mnie przed małym, aczkolwiek problemem. Idzie się przyzwyczaić. Ze względu na to, że może być do 3 godzin poza ciałem kobiety bez zniesienia działania antykoncepcyjnego-wyjmowałam go przed stosunkiem a wkładałam po. Sytuacja dość komiczna, gdy na kranie w łazience wisiał krążek :) Natomiast bez wyjmowania to miałam wciąż wrażenie, że mój partner wyjmie go na...penisie :) Jako metoda antykoncepcyjna, były dla mnie skuteczne, okres występował regularnie. Momo to nie stosowałam go długo-kilka miesięcy. Dość często pojawiały się zakażenia grzybicze, ale to pewnie związane z wkładaniem i wyjmowaniem ringa.
Proszę pamiętać, że każda kobieta znosi stosowanie takich leków bardzo indywidualnie i mój opis nie może być wyznacznikiem do stosowania.
Odpowiedz
#2
A ja bym chyba sie bala ze wepcha penisem do srodka i jak potem wyjac??eee to chyba metoda nie dla mnie
Odpowiedz
#3
(14-02-2014, 21:44)camilla napisał(a): A ja bym chyba sie bala ze wepcha penisem do srodka i jak potem wyjac??
Że do macicy? Nie ma szans ;)
Odpowiedz
#4
A czy to prawda że podczas stosowania owych ringów trzeba praktycznie non stop mieć założoną wkładkę ze względu na upławy jakie występują podczas stosowania?
Odpowiedz
#5
Mój gin nic o tym nie mówił ale z hormonami różnie może być.
Może wejdź sobie na necie w ulotkę tegoż urządzenia, i poczytaj.
Ja rok temu brałam tabletki cerazette, i w ulotce jak i w internecie było napisane że często plami się po nich non stop. Ja nie miałam przez cały okres stosowania ani plamienia ani okresu.
Do poki nie spróbujesz na sobie do puki nie będziesz wiedziała.

http://www.doz.pl/leki/p5359-NuvaRing
Odpowiedz
#6
Akurat nic na ten temat tam nie pisze. Ta ulotka z linku jest mocno okrojona. Czesto w ulotce nawet pomijane jest coś, co w trakcie użytkowania występuje. Dlatego pytam tu, a swoje pytanie kieruję do osób które stosowały :) Ciekawi mnie to... Maskota pisała że miała plamienia i choć wiem że organizm każdej kobiety może zareagować w inny sposób, są to informacje dla mnie bardzo cenne na tą chwilę. :)
Odpowiedz
#7
No pewnie. Nic fajnego łazić cały czas z wkładką
Ja nie wiem nic konkretnego po za tym co mówił mi gin, a zauważyłam że mają to w każdym gabinecie w którym byłam, wiec pewnie był u nich przedstawiciel farmaceutyczny, i mocno wsparł sprzedaż
Odpowiedz
#8
Cześć wszystkim, dziś zarejestrowałam się na forum.

@Renia, od wielu lat chodzę codziennie z wkładką, myślałam że to normalne, serio. :O

Co do krążka, używałam kilka miesięcy i hormony strasznie zaczęły mi szaleć. Płakałam bez powodu, miałam jakieś stany depresyjne, to był koszmar. Na szczęście zauważyłam związek, przestałam stosować i problem zniknął.
Podpiszę się też pod upławami i infekcjami - codziennie musiałam przepłukiwać krążek. Miałam uczucie, jakby organizm chciał się pozbyć ciała obcego.
Jak dla mnie to antykoncepcja bardzo nietrafiona, cieszę się że w miarę szybko go wywaliłam.

Żeby nie było że same minusy, odrobinę podnosił mi libido ;)
Odpowiedz
#9
Ja używałam krążków przez rok i nie miałam żadnych plamień :) Jak dla mnie zdecydowanie najlepsza metoda antykoncepcji.
Odpowiedz
#10
Jak sie nie wyrobię ze spiralą do najbliższego okresu to przetestuję krążek. Moja nowa ginka, co potraktowała mnie ostatnio w gabinecie jak najlepsza matka, lekarz i przyjaciółka w jednym, bardzo mi tę metodę polecała.

Wyrobię się jak przestanę krwawić i zrobię cytologię przed następnym "niewiadomokiedy" okresem.
Nie wyrobię się, założę krążek i będę zdawać relacje na bieżąco ;-)

Trochę mnie niepokoją te hormony, mniej ich w organizmie niż przy pigułkach ale jednak są. Przy tabletkach zaliczyłam zerowe libido (po chuk zatem one były) i mocne stany depresyjne.

Ale, ale, prezerwatywy odpadają, nie znoszę i globulki, żele itp wiadomo.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości